wtorek, 4 stycznia 2011

Piłkarskie podsumowanie roku 2010!!!


<h2>Piłkarskie podsumowanie roku 2010!!!</h2>
<p>Autorem artykułu jest Krzysztof  Kubacki</p>
<br />
Mistrzostwa Świata w RPA , Liga Mistrzów oraz świetne występy Lecha  Poznań w Lidze Europejsckiej pod dyktando tych wydażeń minął ostatni rok  w futbolu, był to rok naprawde udany i bogaty w wielkie emocje  piłkarskie.
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify">Rok  2010 był bogatym rokiem jeśli chodzi o piłkę nożna zarówno klubowo jak i  na szczeblu reprezentacyjnym. Główną impreza minionego roku były  oczywiście Mistrzostwa Świata w RPA odbywające się w czerwcu i na  początku lipca. Po raz pierwszy taka impreza zagościła na kontynencie  afrykańskim wzbudzając tym samym wielkie emocję. Sama impreza stała na  wysokim poziomie, zarówno piłkarskim jak i organizacyjnym (pomijając  wuwuzele kompletnie przeszkadzające oglądać w telewizji mecze). Głównymi  bohaterami imprezy i zarazem jej triumfatorami byli oczywiście  Hiszpanie, którzy sięgnęli po ten tytuł pierwszy raz w historii  pokonując w wielkim finale Holendrów po dogrywce 1-0 , bramkę na wagę  tytułu strzelił Andres Iniesta.  Niestety jak każda impreza przynosi nam  rozczarowania, nie inaczej było i teraz. Do największych rozczarowań  należy wymienić występ obrońców tytułu Włochów oraz Francuzów, którzy zakończyli udział w mistrzostwach na fazie grupowej.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify">Podsumowując  ten rok pod kontem reprezentacji nie da się wspomnieć o naszej polskiej  kadrze prowadzonej przez Franciszka Smudę. Brak awansu na mistrzostwa  świata oraz bardzo słabe wyniki w meczach towarzyskich nie napawają  optymizmem przed kolejnym 2011 rokiem, jednakże selekcja którą  przeprowadza trener reprezentacji wydawać by się mogła, że zmierza w  dobrym kierunku co pokazał mecz na koniec roku z Wybrzeżem Kości  Słoniowej wygranym przez nasz zespół w stosunku 3-1.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify"> </p>
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify">Kończący  się rok w piłce klubowej był rokiem zdominowanym przez Inter Mediolan  klub prowadzony przez Portugalczyka Jose Murinho wygrał wszystko co było  do wygrania w klubowej piłce Ligę Mistrzów, Mistrzostwo Włoch jak  również Klubowe Mistrzostwa Świata. Przez cały rok również  pasjonowaliśmy się pojedynkami toczącymi w lidze hiszpańskiej pomiędzy  Barceloną a Realem Madryt. Lepiej z tych potyczek wychodziła Barcelona  która nie dość, że sięgnęła po tytuł Mistrza Hiszpanii to na domiar  złego dwa razy pokonała Real w lidze i to w ostatnim meczu na jesień, aż  5-0 upokarzając wielki Real Madryt.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify">Jeśli  chodzi o polską piłkę klubową to cały rok zdominował Lech Poznań,  zespół prowadzony przez  Jacka Zielińskiego (którego pod koniec sezony  zastąpił Jose Mari Bakero) spisywał się bardzo dobrze w lidze polskiej  sięgając po tytuł. Niestety świetna gra nie przełożyła się na awans do  Ligi Mistrzów do której mistrz polski próbuje się dostać nieskutecznie  od 14lat. Na otarcie łez dla Lecha  pozostała Liga Europejska i tu o  dziwo mistrz polski spisywał się wręcz rewelacyjnie. Po losowaniu grup  Lech trafił do grupy śmierci z takimi tuzami piłkarskimi jak Manchester  City, Juventus Turyn czy nieco słabszy FC Salzburk. Każdy nie dawał  Lechowi najmniejszych szans z takimi drużynami a Lech po raz kolejny  udowodnił, że w piłkę nie grają ogromne pieniądze i marki tylko ludzie i  z 10pkt na koniec wyszedł z 2 miejsca z grupy ustępując tylko  Manchesterowi City gorszą różnicą bramek. Miejmy nadzieję że w przyszłym  roku Lech równie udanie będzie reprezentował nasza piłkę klubową na  arenie europejskiej.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify"> </p>
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify">Życzę wszystkim kibicom piłkarskim dużo wrażeń i emocji w przyszłym piłkarskim roku 2011!!!!!</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify">Pozdrawiam</p>
---
    <p><p>http://kynek2-pilkanozna.blogspot.com/</p></p>


Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/">www.Artelis.pl</a>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz